Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

2013/03/29

Feel this moment

Po moich mrocznych przeżyciach i stylizacjach lekko grunge'owych przyszedł czas na odrobinę elegancji.

Lubię mieszać printy, faktury i różne wzory. To widzicie poniżej- połączenie spódnicy w kropki i koszuli z kwiecistą koronką.

Nie mam pojęcia co więcej napisać, bo doszukiwać się niewiadomo czego nie ma gdzie.


AAA! Zapomniałam!

Życzymy Wam z Aguchą zdrowych, spokojnych i wesołych świąt. Z tej okazji przygotowałyśmy krótki filmik <gdzie mówię też o innych sprawach> :











Fot Paweł Wołochowicz |FotoFormat

PULL& BEAR skirt | H&M transparent shirt | AFFGLAM.PL bag | TISSOT watch | MOHITO jacket | WOJAS heels

2013/03/22

Spring trends !

Za nami 1 Dzień Wiosny, niestety kwestię polskiej temperatury oraz pogody pozostawiam w przemilczniu, gdyż to co się dzieje za oknem przerasta już chyba wszystkich. Dlatego z tego względu dziś na blogu nie będzie stylizacji, ale myślę że coś również ciekawego :)
Tak jak pogoda, trendy w modzie zmieniają się w każdym nadchodzącym sezonie. Przeglądając najnowsze kolekcje znanych marek, największą uwagę przukuła kolekcja Simple oraz H&M Conscious Exclusive.
 
Simple
Na ten sezon projektantka Lidia Kalita sięgneła po lata 60, które osobiście bardzo lubię. Dominują tu proste kształty sukienek, geometryczne wzory, rozbudowane gorsety odkrywające brzuch jak i również żakardowe tkaniny.
W kolekcji pełno wyrafinowanych zestawień w stylu lat 60-tych stworzonych przez znakomitą projektantkę.






 
 H&M Conscious Exclusive
 
W tym sezonie H&M stawia na EKO. Najnowsza kolekcja ubrań oraz dodatków wykanana jest z ekologicznych tkanin. Fasony są doskonałe na wyjątkowe okazje, ubrania są bogate w detale, dominują wyraźne kroje, suknie do ziemii oraz odkryte plecy. Według mnie jest to jedna z najpiękniejszych kolekcji tej marki, niestety kolekcja Conscious Exsclusive trafi 4 kwietnia tylko do wybranych salonów H&M na świecie. Mi pozostaje tylko podziwianie tych pięknych sukienek na zdjęciach :(





Kochani życzymy Wam miłego weekendu :)

2013/03/18

Hug me, I'm a vegetarian.



Michalina

Witam wszystkich!
Kiedyś pisałam, że czasem ukaże się jakiś tekst/ artykuł zamiast typowej stylizacji. Tak właśnie będzie dzisiaj.

Myśląc z Agnieszką nad tematem dzisiejszego wywodu okazało się, że obie od kilku lat jesteśmy wegetariankami. :) Być może część z Was zainteresuje nasza bezmięsna droga, postaramy się opisać co, jak i dlaczego.

Moja przygoda z wegetarianizmem zaczęła się gdzieś w II klasie podstawówki. Co prawda jadłam czasem mięso, jednak dużo bardziej wolałam obiady pozbawione tego źródła białka. Dodatkowo nigdy nie jadłam masła/margaryny, twarogów, nie przepadałam za jogurtami [oprócz ukochanych Danonków xd], nie piłam bezpośrednio mleka- ogólnie stroniłam od nabiału. Szczerze mówiąc nie pamiętam już dlaczego.. Wiem, że już w przedszkolu byłam niejadkiem, a przyjemność sprawiało mi tylko wcinanie chrupiących warzyw.

Kiedy stawałam się bardziej świadoma tego co jem (lub nie jem) doszłam do powodu, dla którego 'porzuciłam' mięso. Oczywiście co? Bo giną zwierzątka. Nasłuchałam się opowieści o przetwarzaniu żywności, o brutalnym zabijaniu krówek i świnek i definitywnie zaprzestałam ich jedzenia. Z racji młodego wieku musiałam jednak dostarczać organizmowi potrzebnych substancji, przede wszystkim białek. Rodzice nauczyli mnie więc jeść ryby. 80% z Was powie teraz, że to przecież też jest mięso. I właśnie- dochodzimy do kolejnego momentu mojej wegetariańskiej drogi :)

Z początkiem gimnazjum stwierdziłam, że tu już nawet nie o zwierzęta chodzi. Nie miałam przecież całkowitej awersji do skórzanych butów, futer itd. Tu objawiła mi się ostateczna przyczyna niejedzenia mięcha. Smak i konsystencja. Pewnie czytającym mięsożercom wyda się to śmieszne, ale nie jestem w stanie przeżyć konsystencji 'schabowego' czy piersi z kurczaka. Co ciekawe, odrzucam także ryby, które "podobnie się gryzie."

Wielu nasuwa się : 'ale jak można nie jeść mięsa? ' 'Bez mięsa nie mógłbym żyć!' itd. Nieprawda. Wiem, że człowiek został do tego stworzony, ale... wszystko zależy od naszych przyzwyczajeń. Jeśli chodzi o sferę zdrowotną to z tego powodu nie cierpię na żadną chorobę, anemię etc. a moje wyniki krwi są zaskakująco dobre.

No dobrze- to co ja właściwie jem? xd Jadłospis dnia przedstawia się następująco:

Śniadanie: zwykle jogurt + musli lub kanapka z pomidorem i przeróżnymi ziołami. Tak- suchy chleb z pomidorem. Bez masła. Bez niczego.  Chociaż ostatnio przekonuje się do różnego rodzaju serków to to połączenie jest nr 1. Piję zwykle herbatkę, a gdy mam ochotę na coś mocniejszego, ekspres podaje mi pyszne latte macchiato.

Drugie śniadanie: do szkoły nie zabieram nic oprócz termokubka. Na którejś z przerw zwykle wyskakuje do pobliskiej piekarni po smakowitą bułkę z ziołami, pączka, pizzerkę itp. Gdy lekcje trwają do 15-17 zdarza mi się jeść obiad w szkolnej stołówce.

Obiad: ryba, makaron, ryba, makaron. Tak w skrócie wygląda moje menu, które od tylu lat jeszcze mi się nie znudziło. Do moich najulubieńszych należą sandacz, łosoś i popularna tilapia. Na milion sposobów, z różnymi dodatkami. To samo tyczy się makaronów- ciągle coś nowego, z innymi sosami i przyprawami. Mniam <3




Kolacja: tu zwykle powtarza się schemat śniadania lub kiedy mam więcej czasu przygotowuję coś ciepłego. Nie jestem na żadnej diecie, nie ma mowy o granicznej godzinie 18 etc. Za bardzo kocham jedzenie, tak więc podżeram co chwilę i lodóweczka się nie zamyka..


Ten szalenie długi tekst zakończę tym, że czuję się ze wszystkim bardzo dobrze i  z d r o w o. Nic nie smakuje jak przegryziony liść zielonej sałaty czy czerwonego jabłka. Jeżeli mielibyście jakieś pytania- chętnie na nie odpowiem.
Do zobaczenia! Tekst Agi ukaże się jutro, z racji na długość mojego xd

2013/03/16

Welcome to dark world.


Lubię kontrasty. Poprzedni post Agnieszki był elegancki, dziewczęcy.. Lubicie trochę mroczniej? Zamiast chudziutkiej elegantki macie oćwiekowanego grubaska. xd
Zapraszam :)

Dzisiaj burgundowy sweter, asymetryczna, czarna, plisowana spódnica [kocham ją <3], buty z ćwiekami. Żeby za cukierkowo nie było, drodzy czytelnicy. :)

PS Czy tylko ja tak jaram się zdjęciami?  ♥












fot. Paweł Wołochowicz | Foto Format <- serdecznie zapraszam :)


RESERVED skirt | NEW YORKER jacket | nn sweater | FLEQ.PL biker boots | 
CARRY+ DIY beani | SH bag | C&A belt|
make-up: Mary Kate [Rimmel] lipstick nr 19

2013/03/11

Szach-mat

 
Tej wiosny numerem 1 w modowych rozgrywkach będzie szachownica ! Wiem, że niektórym z Was źle się to kojarzy, nawet mi ( lecz tylko do niedawna, dopóki nie zobaczyłam trendów na wiosnę 2013 ).
Główną zasadą jest połączenie czerni i bieli, ale również dosyć żywych i neonowych kolory.
 
Jak pewnie zauważyliście gwiazdy już pokochały słynną szachownicę. W zeszłym sezonie wielbione były kwiatki i płomienie z wybiegu Prady, ale w tym sezonie stawiamy na symetryczne kwadraciki projektu słynnego francuskiego domu mody.
 
Ja już zakochałam się w tym trendcie, a Wy ?
 





 




2013/03/09

Save the queen


Jak mija Wam weekend? Ja swój przeznaczyłam na odpoczynek, bo przyszły tydzień jak zwykle pełen zajęć. Przygotowałam wiosenny już zestaw, choć aktualnie pogoda znów zaczyna przypominać tę zimową. Żeby po moim poprzednim poście nie zrobiło się za kolorowo i pastelowo, Misia w odmiennej odsłonie :)

W stylizacji prezentuję dwa rodzaje obuwia. Dla osób chcących poczuć się jeszcze bardziej rockowo proponuję Martensy czy inne buty w tym stylu. Dla dziewczyn, które chciałyby zachować jednak trochę kobiecości wygodne lity wydają mi się najlepszym rozwiązaniem.

Save the queen.











PULL&BEAR jacket | nn shirt, bracelet, leather bag | RESERVED pants | WOJAS heels | dr MARTENS shoes | TIMEX watch | HOUSE glasses|

2013/03/05

floral leggins






Zapewne powtórzę po raz kolejny, że uwielbiam wiosnę. Mimo dość niskich temperatur, kiedy zobaczę pierwsze promienie słońca mam ochotę zdjąć z siebie kurtkę, ocieplane buty i wskoczyć w bawełniany sweterek. 

Tak stało się również dnia, kiedy robiłam te zdjęcia. Powitał mnie uśmiech mamy, która stwierdziła, że nie pasuję strojem do pory roku. Weszłam jak zwykle spóźniona na pierwszą lekcję, nauczycielka oznajmiła mi  to samo. Ale co poradzić, skoro w sercu żyję już najpiękniejszymi miesiącami roku? :)

Tak więc przygotowałam kilka zdjęć ukazujących zestaw z klasyczną górą w kolorze kremowym i pastelowym dołem. Spring, come quickly! :D







VILA leggins | MOHITO blazer | merg.pl wedges| HOUSE bag | STRADIVARIUS blouse| nn scarf
Instagram